Kwota do zebrania: 600 000 zł, z Waszą pomocą zebraliśmy już: 251 272,91 zł. Dziękujemy!

Translate

             30.05.2014

"bum, bum tatom", co w tłumaczeniu z języka Natalki oznacza, że jedzie z Tatą do domu!! Radości nie było końca, tym bardziej, że za drzwiami izolatki czekała na nią ... Emilka:)

Dziewczyny stęsknione za sobą po tygodniowej rozłące nie odstępowały siebie na krok. Spacerowały po domu trzymając się za ręce, wspólnie się bawiły i wzajemnie dopingowały przy jedzeniu:)
żeby nie było tak kolorowo, to zdarzyła się tez siostrzana awantura:) zakończona wzajemnymi uściskami:)

Domowy relaks przyda się Natalce, ponieważ po 9 czerwca zmierzy się z kolejnym etapem walki z nowotworem - wycinką guza. Jest to sygnał, że przyjęta przez Natalię chemia zadziałała i możemy ją odstawić. Uff!!
Po miesiącu bez chemii (a dostawała ją w cyklach co 10 dni:/) chętniej zjada, dzięki czemu przybrała na wadze, poprawiły się również wyniki krwi.
Po przeprowadzonej trepanobiopsji mamy od lekarzy informację, że szpik jest czysty!!

Wspierajcie nadal naszą Dzielną i Silną Córeczkę!!!


             29.05.2014

Witajcie, witajcie!

Nie ma to jak mieć 1 os. apartament w szpitalu;) Jest tutaj jednak mały haczyk, bo nie możemy z tego apartamentu wychodzić, a to już Natalkę nie cieszy. Ale za to wykorzystała ten luksus dzisiaj i spała jak suseł aż do 9.00 i spała by pewnie jeszcze dłużej gdyby nie to, że Pani przyszła, otworzyła drzwi i wołała-śniadanie!
Dzisiaj był czas leniuchowania, bez żadnych badań, kroplówek, ale za to z licznymi odwiedzinami. Była ciocia Agnieszka, Ula i Marzena, nawet Babcia zrobiła niespodziankę i z Żor przyjechała:) Dziękujemy, 
było nam bardzo miło:)
A wszystkim życzymy kolorowych snów!



               27.05.2014

Kolejny dzień za nami. Ciężki dzień. Od rana bez jedzenia i picia - badanie dopiero przed 11-tą! 
No i cewnik, konieczny do badania, ale który przysporzyl nieco bólu. Bez środków przeciwbólowych się nie obyło. Jest też wiadomość sensacyjna- Natalka przytuliła się do swojej świnki Peppy i zasnęła w łóżeczku:) Co prawda dopiero o 22 ale postęp jest:) jutro powtórka badania.
Pozdrawiamy