Jak widzicie, mam się dobrze:) Pobyt w domku bardzo mi służy. Wreszcie mogę objadać się ulubionym makaronem i bawić się, bawić się, bawić się z Emilką.
Jutro idziemy do poradni do kontroli, mam nadzieję, że wyniki będą już na tyle dobre, że choć trochę będę mogła pobawić się w piaskownicy i porzucać piłkę:)